Wśród zawodników z zespołów juniorskich Pogoni Szczecin, kilku uznawanych jest za spore talenty w skali kraju. Oczywiście przyszłość zależy od nich i ich pracy, ale we wtorek kilku z nich dostało kolejny pozytywny bodziec do dalszego rozwoju.
W wyjściowym składzie na mecz sparingowym znaleźli się Hubert Turski i Marcel Wędrychowski. Turski zagrał na pozycji "10", za plecami Adama Buksy. Wędrychowski pełnił rolę prawego pomocnika. Turski to 15-latek, a Wędrychowski jest tylko o rok starszy.
Po przerwie na placu gry pojawili się Kacper Kozłowski, Kacper Smoliński i Kamil Słoma. Kozłowski dopiero za kilka dni skończy 15 lat, Smoliński to piłkarz z rocznika 2001. Słoma z tej grupy jest najstarszy, ma 20 lat, ale do Pogoni trafił dopiero latem z Ruchu Chorzów.
Trudno oczekiwać, aby któryś z tych piłkarzy otrzymał szansę gry w najbliższych spotkaniach o stawkę. Młodzi dostali jednak sygnał, że ich rozwój jest monitorowany i wiedzą w jakim miejscu i w jakim otoczeniu mogą znaleźć się w niedalekiej przyszłości.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...