Piłkarze Pogoni Szczecin już jutro wyruszą na kolejny pojedynek ligowy. Tym razem walczyć będą w Gliwicach z Piastem. W czwartek trener Kazimierz Moskal z Jakubem Czerwińskim spotkał się na przedmeczowej konferencji prasowej.
- Jesli chodzi o kontuzjowanych to sytuacja powoli nam się poprawia. David Niepsuj może nie trenuje jeszcze z drużyną, ale jest obok zespołu. Wczoraj wrócił Adam Frączczak. Dzisiaj będzie normalnie trenował i zobaczymy jak to bedzie wyglądało. Hubert Matynia jest już w treningu z nami. Indywidualnie pracuje jeszcze Akahoshi. Pozostali są zdrowi i czekamy na kolejny mecz - powiedział szkoleniowiec Kazimierz Moskal.
Jakub Czerwiński uważa, że Piast nie jest słabszym zespołem niż w minionym sezonie, mimo zmian jakie zaszły w Gliwicach.
- Przed nami mecz z Piastem. Jedziemy do drużyny, która była objawieniem poprzedniego sezonu. Doszło do kilku roszad u nich, ale niewiele się zmieniło. Piast też nie rozpoczął sezonu udanie i potrzebuje zwycięstw. Jednak my jedziemy tam po trzy punkty. Wiemy, że nasza sytuacja w tabeli nie jest ciekawa. Chcemy się przełamać i wygrać na wyjeździe - ocenia Czerwiński.
Według trenera zespół po zasmakowaniu zwycięstwa z Termaliką drużyna chce osiągnąć jeszcze więcej.
- Przed każdym meczem analizujemy zespół z którym zagramy. Dziś nasi piłkarze poznają z naszej analizy drużynę Piasta. Pewne zmiany w drużynie z Gliwic zaszły, ale ich mocne strony pozostały takie same jak w zeszłym sezonie. Wiemy, że to nie będzie łatwy mecz. Czekaliśmy na to zwycięstwo w lidze. Posmakowaliśmy tego i chcemy więcej - mówił przed meczem szkoleniowiec Portowców.
Trener Kazimierz Moskal został zapytany również o to czy wierzy w zasade, że zwycięskiego składu się nie zmienia.
- Nigdy nie byłem zwolennikiem takiego stwierdzenia. Czasami jednak zdarza się, że po zwycięstwie, na kolejne spotkanie wybiega ta sama jedenastka. Czasami potrzebne są też zmiany i nie przywiązuję się do tego powiedzenia - dodał Moskal.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...