Legia Warszawa monitoruje sytuację Efthymisa Koulourisa? Takie informacje przekazał dziennikarz Paweł Gołaszewski z Piłki Nożnej.
Przeszło 26 mln złotych wynoszą zobowiązania Pogoni - twierdzi prezes Jarosław Mroczek. Jedyne sensowne rozwiązanie na teraz to pozyskanie niezbędnych środków ze sprzedaży piłkarzy, nawet kosztem uszczerbku na drużynie. Najgorętszym nazwiskiem pozostaje bramkostrzelny napastnik - Efthymis Koulouris - autor 12 bramek w 19 meczach rundy jesiennej.
Do tej pory w kontekście 28-letniego Greka padła tylko jedna nazwa - Panathinaikos Ateny. Do Pogoni jednak nie wpłynęła póki co żadna oferta z tego greckiego giganta. Transfer rozważa za to Legia Warszawa poszukująca wzmocnień do linii ataku przed wiosną, w której zawalczy o mistrzostwo Polski (jest czwarta), Puchar Polski (jest w ćwierćfinale) i kontynuację przygody w Lidze Konferencji (jest w 1/8 finału). Tego wszystkiego nie zagwarantuje jej Jean-Pierre Nsame, który ma odejść z klubu po fatalnej rundzie.
Transferu do Legii nie wyklucza Paweł Gołaszewski z Piłki Nożnej. Według niego Koulouris jest pod stałą obserwacją. Co więcej, w Warszawie podjęto latem próbę jego ściągnięcia, jednak wtedy zaporowa okazała się kwota. - Teraz sytuacja będzie zupełnie inna - przewiduje dziennikarz na kanale Prawda Futbolu Extra.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...