Pogoń Szczecin zremisowała z Górnikiem Zabrze (1:1). Bramkę dla Dumy Pomorza zdobył Hubert Matynia.
Spotkanie od środka boiska rozpoczęli podopieczni Marcina Brosza. Górnik od pierwszych minut wyszedł wysoko ustawiony i próbował grać pressingiem. Pogoń rozgrywała piłkę i próbowała przedostać się pod pole karne rywala. W 13. minucie bardzo dobre w pole karne dośrodkował Hostikka. Głową probówał skierować piłkę do bramki Buksa, ale ostatecznie piłka przeleciała obok bramki Górnika. Najważniejsza sytuacja pierwszej odsłony spotkania miała miejsce w 24. minucie. Akcja przeprowadzona prawą stroną boiska, po dośrodkowaniu w polu karnym niecelnie uderzył Buksa, ale do piłka zdołał dobiec Matynia i pokonał bramkarza gości. Było to debiutanckie trafienia lewego obrońcy w barwach Pogoni Szczecin. Górnik Zabrze mógł wyrównać stan rywalizacji jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy. W pou karnym Pogoni znalazł się Igor Angulo, który zdołał oddać celny strzał i tylko fantastyczna interwencja Dante Stipicy uchroniła Portowców przed utratą gola.
Już w pierwszej akcji drugiej połowy podopieczni Kosty Runjaica mogli zdobyć bramkę na 2:0. Na dalekie podanie zdecyował się Benedikt Zech i była to słuszna decyzja, bo w okolicach pola karnego Górnika, do piłki dopadł Adam Buksa. Napastnik Pogoni Szczecin oddał strzał w kierunku bramki Martina Chudego, ale ostatecznie poradził sobie bramkarz golkiper drużyny przyjezdnej. W 54. minucie świetnym dryblingiem popisał się Jesus Imenez, który ograł Jakuba Bartkowskiego, a następnie dośrodkował w pole karne Pogoni. Na całe szczęście piłka padła łupem środkowych obrońcow Dumy Pomorza. Kilka minut po tej sytuacji Górnik znowu postraszył. Tym razem za sprawą Igora Angulo. Doświadczony napastnik posłał piłkę wzdłuż bramki Stipicy i o sporym szczęściu mogą mówić piłkarze Pogoni, bo gdyby na torze lotu piłki znalazł się jakikolwiek piłkarz Górnika, to z pewnością umieściłby piłkę w siatce. Aktywni w ofensywie byli piłkarze z Zabrza.Sporo pracy mieli defensorzy Pogoni oraz Stipica, który za każdym razem stawał na wysokości zadania.Niestety w 73. minucie fatalnie ustawiła się defensywa Pogoni i dała zaskoczyć się dalekim podaniem jednego z piłkarzy Górnika. Futbolówka dotarła do skrzydłowego, a ten dośrodkował w pole karne gdzie czekał Igor Angulo. Hiszpan bez problemu wpakował piłkę do siatki.
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1:1 (1;0)
1:0 - Hubert Matynia 24'
1:1 - Igor Angulo 73'
Pogoń: 1. Dante Stipica - 2. Jakub Bartkowski, 13. Kóstas Triantafyllópoulos, 23. Benedikt Zech, 15. Hubert Matynia - 10. Srđan Spiridonović (60, 28. Tomás Podstawski), 8. Damian Dąbrowski, 17. Zvonimir Kožulj, 29. Marcin Listkowski (85, 64. Kacper Kozłowski), 16. Santeri Hostikka - 18. Adam Buksa.
Górnik: 84. Martin Chudý - 3. Boris Sekulić, 2. Przemysław Wiśniewski, 5. Paweł Bochniewicz, 64. Erik Janža - 19. Kamil Zapolnik (46, 11. Ishmael Baidoo), 20. Daniel Ściślak, 23. Mateusz Matras (60, 10. Łukasz Wolsztyński), 7. David Kopacz (65, 44. Filip Bainović), 9. Jesús Jiménez - 17. Igor Angulo.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...