Aktualności

Pogoń Szczecin wygrała 4:3 z Zagłębiem Lubin i awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. Co do powiedzenia po meczu mieli trenerzy obu zespołów?


Marcin Włodarski: Co mogę powiedzieć? Gratulacje dla Pogoni. Szczególnie za pierwszą połowę, bo wynik 2:1 był dla nas najniższą karą. Druga połowa była lepsza. Przy 3:3 wydarzyło się coś niewytłumaczalnego. Oddaliśmy pole. Mieli trochę szczęścia, bo jeden z zawodników chciał strzelać, wyszło z tego kapitalne podanie i to Pogoń cieszy się z awansu, a my im gratulujemy.

- Kurminowski nie jest w stanie na ten moment wybiegać więcej niż 45 minut. Wszedł i swoje zrobił. Jako drużyna musimy wyglądać lepiej w obronie.

- Byliśmy zbyt mało agresywni w pierwszej połowie. Wiedzieliśmy co robić, ale robiliśmy to zbyt wolno. Po przerwie dokonaliśmy korekt i wyglądało to znacznie lepiej.

Robert Kolendowicz: Osiągnęliśmy swój cel. Chcieliśmy awansować i to zrobiliśmy. Mecz? Ci, co nie przyszli, niech żałują, bo mógł się podobać. Wydaje mi się, że byliśmy zespołem lepszym. W pierwszej połowie powinniśmy ten mecz zamknąć. Gdy się tak nie dzieje, to często daje się tlen rywalowi. Finalnie wygraliśmy i osiągnęliśmy cel. Gratulacje dla mojego zespołu. Nawet przez moment nie widziałem, żeby stracili wiarę. Widziałem to nawet w momencie gdy było 3:3. Za to gratulacje dla całego zespołu.

Dwie różne połowy

- Nie nazwałbym tego, że zagraliśmy słabiej. Zagłębie dokonało zmian i dużo energii dodał im gol przed przerwą. Mimo naszej dominacji Zagłębie czuło, że może wrócić do tego meczu. Mówiliśmy o tym w szatni i byliśmy na to przygotowani. Mieliśmy trochę problemów jednak. Istotne jest to, że wygraliśmy. Widziałem zespół dążący do awansu.

Czym zaskoczyło Zagłębie?

- Niewiele różniło się to Zagłębie od meczów ligowych. Podobne elementy były też dziś. Były zmiany personalne, myśleliśmy, że zagra Kurminowski. Ta roszada nas zaskoczyła. Co więcej? Wiedzieliśmy jaką mają jakość indywidualną. Byliśmy na to uczuleni. 

Adrian Przyborek i Kamil Grosicki

- Adrian ostatnio dostawał mniej minut ode mnie i to z pewnością go nie cieszyło. Nie myślę, że ostatnio był przyblokowany. To duży talent i on cały czas się rozwija. Kamil Grosicki? Miał w tej rundzie lepsze i gorsze momenty, ale ten mecz to z pewnością TOP3 jego w tym sezonie. Był dziś fantastyczny. Gdybym go nie znał, pomyślałbym, że ma 18 lat. Świetne zawody, mocno pracował, dużo dawał drużynie także w defensywie. Chcemy z Kamilem osiągnąć coś, co go zadowoli. Liczymy, że będą tym kolejne awanse w pucharze.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 2984

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...