Aktualności

Sprawdź, co do powiedzenia na pomeczowej konferencji prasowej mieli trenerzy Robert Kolendowicz i Goncalo Feio.


Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin:

- Nie będę za dużo mówił o meczu. Jedno chcę powiedzieć. To samo, co powiedziałem w szatni: jesteśmy rozczarowani, źli, bo spodziewaliśmy się czegoś innego. Chcieliśmy wygrać, przywieźć puchar do Szczecina po tylu latach oczekiwań. W sporcie nie zawsze dostajesz to, czego chcesz i na co zasługujesz. Źle w ten mecz weszliśmy, źle zaczęliśmy drugą połowę. Widziałem jednak cały czas wiarę, by ten mecz odwrócić. Po tym całym roku, wielu zawirowaniach, dojście do finału z Legią to coś fenomenalnego. Jestem dumny z zespołu. Dostaliśmy dziś kolejny cios. Po tych ciosach jednak zawsze się podnosimy. Jutro znowu wstanie słońce. Od jutra znowu będziemy walczyć, bo taka jest nasza droga. Dziś trudno o tym myśleć, ale od jutra zaczniemy myśleć o Ekstraklasie. Dziś popełniliśmy za dużo błędów. Chcę pogratulować Legii i Goncalo Feio. Oni też przeszli długą drogę. Dziś wygrali trofeum. Wielkie gratulacje dla nich za dzisiaj i całą drogę pucharową, bo z wielką przyjemnością oglądało się ich w Europie.

O tym, co daje mu przekonanie, że drużyna się podniesie:

- Rok temu w meczach po finale Pucharu Polski zdobyliśmy 7 punktów. To nie jest mało, ani dużo. Teraz musimy zdobyć tych punktów więcej. Ta drużyna dochodząc do finału pokazała, jaka jest mocna. Wiele zespołów po tym, co przechodziliśmy, by się nie podniosło. Dzisiaj ta drużyna do ostatnich minut walczyła o trofeum. Dzisiaj cierpimy, ale moja w tym rola, abyśmy od następnego dnia zaczęli walczyć ponownie. Wiem, że tak będzie. Dostaliśmy cios, ale nie jest ważne w życiu, ile jesteś w stanie ciosów zadać, ale ile jesteś w stanie przyjąć. My się podniesiemy.

O defensywie:

- Bez dwóch zdań popełniliśmy za dużo błędów indywidualnych, formacyjnych, zespołowych. Mimo to trzymaliśmy się w tym meczu. Tych błędów było jednak za wiele. Zespół z tak mocną kadrą i indywidualnościami jak Legia to wykorzystał. Walczyliśmy i z tego jestem dumny.

O rozmowie z Kamilem Grosickim po meczu:

- W tym wszystkim najbardziej mi jest żal Kamila. Wiem, jaką on pracę wykonał, żeby trzymać ten zespół razem. Żeby przeprowadzić nas przez to miejsce. Często widzicie go tylko podczas meczów. Ja wiem, ile on robi dla zespołu poza boiskiem. Dlatego jest mi smutno, że nie zobaczyłem dzisiaj mojego kapitana z trofeum.

O tym, czy był moment, który przechylił szalę na stronę Legii:

- Jeśli miałbym wskazać jeden moment, to byłby to początek drugiej połowy. To ten moment, gdy wprowadziliśmy korekty w przerwie i nie zdołaliśmy ich wcielić w życie, bo straciliśmy gola. Po przegraniu drugiej piłki. To był ten moment kluczowy. Gdybyśmy inaczej zaczęli drugą połowę, to byśmy lepiej wrócili do meczu i nasza pewność siebie byłaby większa. Za szybko i za łatwo dostaliśmy ten cios. 

O tym, czy nie brakuje mu jakościowych zmienników:

- Obserwujecie nasze zmagania od początku. Jestem z tą kadrą i zawodnikami, mam do nich zaufanie. Moim zadaniem jest ich rozwijać. Staram się wyciągać maksimum z ich potencjału. Rozwijają się – jedni szybciej, inni wolniej. Nie znam trenera, który nie chciałby mieć bardziej jakościowego składu. Ja też do nich należę. Pójdę jednak z moimi zawodnikami do końca sezonu. Jesteśmy w tym wszystkim razem od początku i razem ten sezon skończymy. 

Goncalo Feio, trener Legii Warszawa: 

- W pierwszej kolejności byłoby nie w porządku nie docenić klasy rywala. Finały mają to do siebie, że jedni się bardzo cieszą, a drudzy bardzo boleśnie wracają ze stadionu. Są finały, gdy dwie drużyny mogą się czuć zwycięzcami. Gdy jest walka do końca, zaangażowanie, futbol proaktywny. Pogoń tak dzisiaj grała. Wielki szacunek dla sztabu i piłkarzy. To byli dzisiaj dwaj godni siebie rywale. Po drugie – gratuluję swojej drużynie. Dla nas to znaczy dużo. Dla niektórych to pierwsze trofeum, dla innych kolejne. Jestem pewny, że wszyscy ten dzień zapamiętamy na długo.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Pogoń Szczecin SA
Żródło: własne
Wyświetleń: 4495

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...