Pogoń Szczecin nie zostawiła rywalom złudzeń i pewnie pokonała Motor Lublin na własnym obiekie 4:1. Poniżej znajdziecie pomeczowe opinie trenerów.
Mateusz Stolarski: Rok miodowy dla Motoru dobiegł końca. O ile mogliśmy przymknąć oko na takie porażki jako beniaminek, tak w tym sezonie nie możemy przegrywać meczów w takim stosunku. Nie ma na to przyzwolenia. Niestety, musimy przełknąć tą porażkę. Pogoń dziś była bezwzględna w sytuacjach, które miała. Każdy dobry moment dokumentowali bramką. My przy stanie 2:1 rozmawiamy w szatni, by trzymać mecz przy życiu, nie możemy sobie pozwolić sobie na stratę bramki już w 49. minucie. To ułożyło Pogoni mecz na grę z kontry. Przy czterech straconych bramkach będziemy skupiać się na obronie. W tym meczu oddajemy siedemnaście strzałów z pola karnego. Z Arką też wiele. W dwóch meczach strzelamy dwie bramki i to zdecydowanie za mało na to, co kreujemy. Więc wina nie jest tylko w obronie. Grając na Pogoni musisz trafiać, bo przeciwnik będzie miał swoje okazje. Jestem rozczarowany postawą zespołu jeśli chodzi o wynik. Tydzień temu Pogoń mogła czuć, że wynik nie jest taki, jak być powinien. Dziś my się tak czujemy. Musimy pracować i mieć świadomość, że musimy być lepsi.
Robert Kolendowicz: Cieszę się z tego zwycięstwa i jak zespół zareagował na to, co działo się w Radomiu. Cieszę się z reakcji po straceniu kuriozalnego gola. Dziękuję kibicom za pomoc i wiarę w nas. Kibice byli z nami pomimo porażki i prasowego ataku w nas. Dalej jesteśmy w budowie, dalej rozwijamy się. Dziś nie pressowaliśmy tak jak wcześniej. Po korektach byliśmy w tym znacznie lepiej. Cieszą mnie indywidualne występy. Nie chcę wyszczególniać, ale wielu pokazało jakość. Przed nami długa droga. Nie jesteśmy tak słabi jak wskazuje wynik z Radomia i tak dobrzy jak dzisiejszy wynik. Mój zespół wierzył, nawet po stracie gola. Z tego jestem dumny, bo tej wiary u nas nie zabraknie nigdy. Cieszą gole po stałych fragmentach, bo nad tym pracowaliśmy. Leo Koutris rozegrał setny mecz w Pogoni i brawo dla niego. Brawa też dla Krzyśka Kamińskiego, który wszedł w nieoczywistym momencie i dał nam dużo spokoju. Każdy jest nam potrzebny i Krzysiek to dziś potwierdził.
Uraz Cojocaru
- Cojo jest bardzo poobijany. Na ten moment nie wygląda to fajnie. Rozpoczęliśmy pracę aby postawić go na nogi. Oby to nie było nic gorszego.
Wsparcie dla trenera
- Czuję dumę, gdy wychodzę na nasz stadion. Mam ciarki gdy słyszę nasz hymn. Nasi kibice doskonale rozumieją grę i to co dzieje się przy klubie. Dziś przy jednej z odpraw powiedzieliśmy nowym graczom, co ich czeka, że to będzie coś ekstra. Zrobiliśmy ogromny postęp kibicowsko. Gdy przychodziłem tu jako piłkarz było inaczej. Nasi kibice są wspaniali. Nowi zawodnicy dziś tego doświadczyli. Chciałbym abyśmy tak dobrze punktowali u siebie właśnie.
Gole Koulourisa
- Cieszyłem się z goli. Chciałbym żeby został z nami, ale wiem, że zainteresowanie jest olbrzymie. Pokazał ogromną jakość i to nie pierwszy raz. Dziś z tych goli bardzo się cieszę, ale wiem, że to też powoduje, że to ogromne zainteresowanie będzie rosnąć.
Inny pomysł na mecz
- Plan na Motor był właśnie taki, ale to też plan na nasz moment w jakim jesteśmy jako drużyna. Trochę zmodyfikowaliśmy nasz model defensywny i grę do przodu. To dziś pomogło nam wygrać. Zawsze będziemy ten plan modyfikować do przeciwnika i do tego, na co nas stać. Ale my rośniemy jako drużyna. Mor i Musa dziś pokazali się pierwszy raz i pokazali, że mają jakość. Rozwój drużyny trwa i on nie jest skończony. Każdy dzień, każdy trening i odprawa jest na wagę złota.
Intensywność
- Była lepsza niż ostatnio, ale to wciąż nie jest nasza maksymalna możliwość. Rośniemy i będzie lepiej.
Marian Huja
- Zaliczył dobry mecz. On może grać jeszcze lepiej, bo znamy jego potencjał. On może się rozwijać jak i cały zespół z nim.
Jose Pozo
- To świetny piłkarz, bez dwóch zdań. Dziś zaprezentował się tak, że jestem bardzo zadowolony. W pierwszej części meczu graliśmy na dwie "ósemki". Po przerwie graliśmy na dwie "szóstki". Wtedy był wyżej. To optymalne ustawienie dla niego, a nie jest to jeszcze optymalne ustawienie dla nas. Musimy nad tym pracować i wykorzystać największe walory nowych zawodników.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...