Aktualności

Paweł Barylski (Śląsk Wrocław): W pierwszej połowie realizowaliśmy swój plan taktyczny. Graliśmy niskim pressingiem i kontratakowaliśmy. Pogoń ostatni raz przegrała tu we wrześniu i wiadomo było, że nie będzie to łatwe spotkanie. Pogoń miała przewagę w posiadaniu, ale sytuacji nie miała. Mielismy my dwie kontry i jedna to gol Marcina Robaka. Po przerwie Pogon zdominowała nas w środku boiska. Zbierali drugie piłki i to był nasz problem. Nawet jak ją przejęliśmy to mieliśmy problem z przekazaniem jej do przodu. Przeciwnicy oddali 18 strzałów. My nie zareagowaliśmy tak jak trzeba. Zawodnicy muszą zdać sobie sprawę, że w miejscu w którym jesteśmy, a jesteśmy w dole, to musimy dać z siebie jeszcze więcej determinacji. Jak prowadzisz 1:0 to musisz dać jeszcze więcej. Każda sytuacja jest istotna. Jedno odpuszczenie kończy się golem. Ta prawda cały czas obowiązuje. Dla nas jest to sytuacja trudna. Zawodnicy zaczynają walczyć jeden za drugiego, ale musimy dołożyć więcej jakości.

Kosta Runjaic (Pogoń Szczecin): Po dzisiejszym meczu zmienimy co nieco w planie treningowym i będziemy prowadzili intensywne rozmowy z zespołem... To oczywiście żart. Widzieliśmy twarde widowisko z obu stron. Graliśmy przeciwko mocno nastawionemu na nas rywalowi. Chcieli ze wszystkich sił zdbyć tutaj punkty. Z wyniku pierwszej połowy nie mogliśmy być zadowoleni. Chcieliśmy zrobić wszystko, aby odwrócić kartę. To nam się udało. Drugą część meczu zagraliśmy tak, jak chcieliśmy w pierwszej. Gratuluję mojemu zespołowi. Mamy prawdziwą wspólnotę i bardzo dobrą relację między wszystkimi. Bardzo się cieszę, że udało nam sięzakończyć rok zwycięstwem i dać radość naszym kibicom. Jeżeli popatrzę teraz na rok 2018 i to, co udało nam się wypracować, to był to rok bardzo emocjonujący i bogaty w wydarzenia. Będziemy mieli kilka dni na oddech, aby spędzić czas z rodziną, a później zaczynamy patrzeć już w nowy rok. W imieniu całego zespołu chiałbym życzyć udanych świąt Bożego Narodzenia i mam nadzieję, że w dobrych nastrojach spotkamy się w roku 2019.

- Gorsze pierwsze połowy w ostatnich meczach? My w tych meczach zdobyliśmy 9 punktów. W ostatnich pięciu kolejkach średnio zdobyliśmy 1,8 punktu i to wynik bardzo dobry. Będzie czas w okresie świąt, aby dokonać analizy bardzo dogłębnej aby odpowiedzieć sobie na te pytania.

- Z kolanem jest już dużo lepiej. Jestem po rehabilitacji, ale poszaleję dopiero za pół roku, a nie w najbliższego Sylwestra.

- Jutro wylatuję z Berlina. Rano mamy spotkanie z trenerami i omówimy przygotowania. Lecę do Frankfurtu i już nie mogę się doczekać na spotkanie z rodziną. Przez ostatnie trzy tygodnie nie byłem w domu i teraz będzie okazja, aby spędzić czas z najbliższymi. To ja będę prezentem!