Piłkarze Pogoni Szczecin w niedzielę zgarnęli trzy punkty w meczu z Piastem. Co do powiedzenia mieli zaraz po ostatnim gwizdku?
- Jesteśmy szczęśliwi. Czuliśmy zawód po zeszłotygodniowym remisie w ostatnich minutach meczu. Bardzo ważne, że zgarniamy trzy punkty u siebie w domu. To najistotniejsze. Nieważne kto strzela. Jesteśmy drużyną i to jest dziś najważniejsze - mówił zaraz po meczu przed kamerą klubowej telewizji Jean Carlos. - Dziś pomogłem drużynie strzelając gola, ale powtórzę. Liczy się drużyna, a nie pojedynczy piłkarz.
Pod nieobecność Damiana Dąbrowskiego rolę kapitana zespołu pełnił Benedikt Zech.
- Zawsze jest trudno, a szczególnie, gdy wypada kilku ważnych zawodników. W pierwszej połowie dominowaliśmy w tym meczu. Nie graliśmy specjalnie szybko, ale mieliśmy przewagę. Mogliśmy oczywiście spisać się lepiej, mieć lepszy rytm pod ich polem karnym. Piast też potrafił zaatakować, bo to dobry zespół – mówi Benedikt Zech.
Rolę Dąbrowskiego na jego pozycji miejsce zająć musiał Maciej Żurawski.
- Cieszę się, że mogłem zagrać. Oczywiście, nie cieszę się z kontuzji kolegów. Dla mnie to była jednak okazja. Grałem na trochę innej pozycji, miałem inne zadania, ale myślę, że w jakimś stopniu zastąpiłem Damiana. Zszedłem wcześniej, bo dawno nie grałem całego meczu. Fizycznie mogę wyglądać lepiej. Wszystko przede mną i liczę, że z meczu na mecz będzie lepiej - mówi Maciej Żurawski.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.