Adrian Przyborek niedawno został wyróżniony w prestiżowym zestawieniu magazynu "The Guardian". – Cieszę się z tego wyróżnienia! Ale nie ukrywam, że za dużo o tym się mówiło w ostatnich dniach – mówi piłkarz Pogoni Szczecin w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Kolejny Polak został wyróżniony w prestiżowym zestawieniu "The Guardian". Brytyjski magazyn co roku publikuje listę największych talentów z rocznika, który w danym roku kończy 17 lat. Dlatego tym razem pod uwagę wzięto piłkarzy urodzonych w 2007 roku. Obok Lamine'a Yamala oraz Pau Cubarsiego z Barcelony, znalazł się piłkarz Pogoni Szczecin, Adrian Przyborek.
Po meczu z Rakowem Częstochowa (przegranym przez Pogoń 0:1) Przyborek przyznał, że cieszy go wyróżnienie, aczkolwiek twierdzi, że w ostatnich dniach było o nim za głośno.
– To dla mnie dobry bodziec, żeby cały czas pracować, bo widać efekty. Cieszę się z tego wyróżnienia! Ale nie ukrywam, że za dużo o tym się mówiło w ostatnich dniach. Nawet tacie powiedziałem, żeby mi o tym nie mówił. Uważam jednak, że nadmiar informacji o tym mógłby mi zaszkodzić. Dlatego wolałem się od tego odciąć i nie skupiać się na tym – mówi 17-latek w rozmowie z TVPSPORT.PL.
17-latek dojrzale podchodzi do prestiżowej nominacji. Jak podkreśla, ważniejsza jest dla niego forma oraz pozycja w pierwszej drużynie Pogoni.
– Skupiam się teraz na tym, żeby grać dla Pogoni i nie interesuje mnie nic innego. Na ten moment straciłem miejsce w pierwszym składzie, ale chciałbym tam wrócić, żeby udowodnić wszystkim, co potrafię – zapewnia po meczu, w którym wszedł na boisko w drugiej połowie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...