Emocje po meczu z Jagiellonią zapewne jeszcze mocno buzują w większości kibiców Dumy Pomorza. Warto zwrócić uwagę, że nareszcie rezerwowi dali drużynie impuls i liczby.
Pierwsza część meczu z Jagiellonią nie była dla Pogoni dobra i najlepiej dla wszystkich będzie jak najszybciej o niej zapomnieć. Sztab szkoleniowy i drużyna z pewnością pochylą się nad nią mocniej i będą analizować poszczególne jej elementy.
W drugiej części meczu sporo pozytywnego ożywienia do gry wniósł Santeri Hostikka. Fin, który w poniedziałek skończy 22 lata zaliczył swój najlepszy występ w barwach Dumy Pomorza. Po jego wejściu na plac gry, Portowcy bardzo często gościli pod bramką Jagiellonii.
Hostikka przy trzecim golu zaliczył asystę, a bramkę strzelił inny rezerwowy - Adam Frączczak. To pierwsze liczby zaliczone przez rezerwowych od meczu 2. kolejki w którym Adam Frączczak wystawił piłkę Zvonimirowi Kozuljowi, a ten strzelił gola Arce Gdynia. W tym samym meczu gola strzelił też rezerwowy Spiridonovic. Oby teraz zmiennicy częściej w tak wydatny sposób pomagali drużynie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...