Zawodnicy drugiego zespołu Pogoni nie powalczą w tym sezonie o zdobycie wojewódzkiego Pucharu Polski. Klub zdecydował o wycofaniu drużyny z rozgrywek. – Terminarz kolejnych rund sprawił, że nie mogliśmy kontynuować tej rywalizacji – tłumaczy trener-koordynator, Maksymilian Rogalski.
Ze względu na obostrzenia pandemiczne rozgrywki wojewódzkiego Pucharu Polski zostały w obecnym sezonie poważnie opóźnione. Mecze V rundy, zaplanowane pierwotnie na połowę lutego, udało się bowiem ostatecznie rozegrać dopiero pod koniec kwietnia. Decydujące pojedynki zaplanowano natomiast na początek lipca, gdy zawodnicy wszystkich kategorii wiekowych znajdują się na wakacjach.
– Mieliśmy zaplanowany okres przejściowy po sezonie i nie mogliśmy z niego zrezygnować. Nie wyobrażamy sobie, żeby nasi zawodnicy – po tak długim i intensywnym sezonie – w ogóle nie dostali wolnego – tłumaczy Rogalski. – W połowie lipca chłopacy wrócą do treningów i rozpoczną przygotowania do kolejnych rozgrywek. Na tym się tylko skupiamy – dodaje.
Awans do VII rundy Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim wywalczyli pokonując Morzycko Moryń (7:0) oraz Inę Goleniów (7:1). W ostatnim pojedynku na boisku nie zobaczyliśmy już jednak podopiecznych trenera Ozgi, lecz drużynę juniorów młodszych pod wodzą Tomasza Bieleckiego. – Harmonogram rozgrywek CLJ U17 zakładał, że pod koniec czerwca rozegrane zostaną półfinałowe mecze mistrzostw Polski. Dlatego nasi zawodnicy – którzy do końca walczyli o awans do strefy medalowej – pozostawali w rytmie treningowym. Gdybyśmy zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie, już spotkanie z Iną musielibyśmy oddać walkowerem, bo po prostu nie mielibyśmy kogo w tym meczu wystawić – podsumowuje trener-koordynator Akademii.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...