Aktualności

Pogoń Szczecin w sobotę w Niecieczy zremisowała z tamtejszym Bruk-Betem 1:1. Co do powiedzenia miał trener Kolendowicz?


Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin:

- Nie rozpoczęliśmy tego meczu tak, jak chcieliśmy. Pierwsza połowa była niezbyt dobra, nie podobała mi się. Nie byliśmy intensywni, przegrywaliśmy walkę o piłki. Tego między innymi konsekwencją był stracony gol i inne sytuacje. Druga połowa była bliżej tego, jak byśmy chcieli wyglądać jako zespół. Znowu mieliśmy nieuznanego gola. Tego piłkarskiego szczęścia ciągle nam brakuje, ale ono przyjdzie. Musimy być na pewno lepsi niż w pierwszej połowie. To, na co jeszcze chcę zwrócić uwagę, to fakt, że to trzeci mecz, w którym tracimy gola jako pierwsi. To my chcemy zadawać pierwsi ciosy. Chciałbym od swojej drużyny mocnego wejścia w meczu i kontroli od pierwszej minuty. Dobre dziś były nasze zmiany. Drużyna dobrze zareagowała, ale dużo pracy nami, abyśmy byli bardziej skuteczni.

O Grosickim na środku ataku:

- Kamil może grać na każdej pozycji w ofensywie, także jako dziewiątka. To dotyczy wszystkich trzech zawodników, którzy kończyli mecz. Kamil, Paul i Musa mogą się rotować na tej pozycji. „Grosik” zdobył fantastycznego gola po dobrym działaniu Ulvestada i doskoku Musy. „Kulu” dzisiaj nie mógł wystąpić. Przytrafił mu się uraz, mam nadzieję, że niegroźny. Widać, ile dla nas znaczy. Z powodu urazów i rekonwalescencji nie mieliśmy dzisiaj wielkiego pola manewru. Cieszę się, że w dłuższym wymiarze wystąpił Juwara, bo tego potrzebował.

O problemach zdrowotnych Koulourisa:

- Za dużo nie wiem. Obudził się rano i czuł ból. Nie był w stanie wystąpić w tym meczu. Po powrocie do Szczecina sprawdzimy wszystko. Dzisiaj dostał dzień wolny. Teraz jedzie na jeden dzień do żony i syna do Grecji. W następnym meczu chciałbym go mieć do dyspozycji, bo to bardzo ważny dla mnie i drużyny piłkarz. 

O Przyborku:

- Adrian to utalentowany chłopak, ale musi popracować nad ustabilizowaniem dyspozycji. Nie może przeplatać dobrych występów ze słabszymi. Jeśli marzy o dużym graniu, to musi dostarczać zespołowi liczby, pomagać zwyciężać, być bardzo dobry. To dla niego czas, aby zrobić następny krok. Będę mu w tym pomagał najlepiej jak potrafię. Wiem, że może być bardzo dobry, ale potrzebuję szybszego działania w tym wszystkim. To nie jest tak, że straciłem do niego zaufanie. Ciągle wierzę we wszystkich swoich piłkarzy. Dzisiejszy mecz nie był dla niego udany, ale dalej będziemy pracować, aby pomagał zespołowi zwyciężać.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 8708

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...