Pogoń Szczecin w piątek rozegrała grę kontrolną z Arką Gdynia, która zakończyła się wynikiem remisowym. Po meczu o komentarz poprosiliśmy trenera Roberta Kolendowicza.
Mecz z Arką
- Jestem bardzo zadowolony z tego, że ten mecz się odbył. Chcieliśmy wykorzystać tę przerwę na zagranie meczu i finalizację tego tygodnia w którym mocniej pracowaliśmy. Mogliśmy zagrać z bardzo dobrym zespołem, który jest w formie. Jeśli chodzi o sam mecz to było w nim dużo momentów w których byliśmy nieźli, ale też dużo nad którymi musimy jeszcze pracować. Szczególnie momenty, gdy zespół Arki wychodził spod naszego pressingu. Kilka przemyśleń i wniosków po tym meczu. Dwie piękne bramki to ozdoba tego spotkania i cieszę się, że mogliśmy rozegrać tak pożyteczny mecz testowy.
Sytuacja zdrowotna
- Linus Wahlqvist wraca do zdrowia po chorobie. Wypadł nam w ostatnim dniu przed meczem z Radomiakiem. Zachorował i nie mogliśmy z niego skorzystać. Wraca już do zdrowia, jutro trenuje indywidualnie i od poniedziałku z nami. Pozostali zawodnicy są na kolejnych etapach powrotu do zdrowia, ale nie można jeszcze powiedzieć kiedy będą gotowi do pracy z zespołem.
Praca w kończącym się tygodniu i planach na kolejne dni
- Po tym meczu kolejnym etapem jest regeneracja. Poświęcamy na to dwa dni i od poniedziałku przygotowujemy się do meczu z Lechią. Jeśli chodzi o ten tydzień to trenowaliśmy bardzo intensywnie i było to widać w tym meczu. Nie wszyscy zagrali w pełnym wymiarze czasowym. Niektórzy zagrali 45, a inni 60 minut. Ten tydzień był mocny i mam nadzieję, że ta praca da nam owoce w końcówce rundy.
Optymizm przed końcówką rundy?
- Wynikowo się ostatnio nie zgadzało, przegraliśmy ostatni mecz z Radomiakiem i to boli. Oceniając ten mecz pod kątem stworzonych sytuacji, może to być optymistyczne, bo było ich dużo. Powinniśmy w piątek skończyć z golami. Nad finalizacją musimy się skupić w naszej pracy. Dziś strzeliliśmy jednego gola, ale sytuacji mogłoby być więcej. Na tym budujemy optymizm, że potrafimy stwarzać sporo tych sytuacji bramkowych.
Zmiana bramkarza?
- Wszyscy zawodnicy są w rywalizacji. Dziś chcieliśmy dać minuty Krzyśkowi, który ostatnio bronił w Pucharze Polski, ale tych minut nie ma wiele. Dziś chcieliśmy dać je jemu. Rywalizacja na każdej pozycji jest otwarta i droga przed nikim nie jest zamknięta.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...