Po środowym meczu sparingowym z Arką Gdynia trener Robert Kolendowicz udzielił wypowiedzi na temat całego obozu w Opalenicy dla SuperESA Podcast. To, co do powiedzenia miał szkoleniowiec Dumy Pomorza znajdziecie poniżej.
Sparing z Arką
- Nigdy jako trener nie będę zadowolony, gdy przegrywam mecz. To oczywiste. Jednak na tyle było nas tego dnia stać. Bardzo mocno trenowaliśmy w ostatnich dniach, a mecz z Arką był naszym ostatnim sparingiem. Nie byliśmy do końca godnym przeciwnikiem dla Arki, jeśli chodzi o intensywność w grze, bo trenowaliśmy dość mocno i tylko na tyle mogliśmy sobie pozwolić. Co za tym idzie robiliśmy sporo błędów indywidualnych i z założenia taktyczne też nie do końca były spełnione przez tą intensywność. Ale to jest kolejny etap przygotowań. Zakładaliśmy, że w tym meczu możemy słabiej wyglądać, ale wiadomo, w dniach gdy nie jesteśmy do końca gotowi też chcemy zwyciężać, ale z Arką się to nie udało.
Trzech nowych na obozie, dwóch kolejnych już podpisanych
- To wartościowi piłkarze, z pewnością. Potrzebują chwilę żeby wkomponować się w nasz model gry, ale myślę, że to będą ważne osoby w naszym składzie. Jesteśmy w trakcie przebudowy zespołu. Dziewięciu zawodników od nas odeszło, pojawiają się nowi. Dlatego naszym obowiązkiem jest ich wprowadzać w nasz model gry i w naszą intensywność pracy, na tyle, aby byli gotowi na pierwszy mecz ligowy. Czy to się uda? Zobaczymy, ale robimy wszystko, aby tak było. Na taką przebudowę zespołu potrzeba jednak trochę czasu, aby wszystko funkcjonowało tak, jak trzeba.
Mor Ndiaye - może być lepszy od Gamboi?
- To są bardzo podobne profile piłkarzy. Joao funkcjonował z nami dość długo. Ten model w którym chcemy pracować dobrze czytał. Mor potrzebuje chwilę, aby złapać te automatyzmy. Dzisiaj jeśli chodzi o pewne aspekty gry nie wyglądały one jeszcze dobrze w meczu z Arką z jego strony. Tu jest pole do pracy, aby zrozumiał czego oczekuję ja i sztab od zawodnika, który gra na pozycji numer 6. Ten czas, który już jest za nami oceniam za udany jako wprowadzenie do zespołu. Dalej chcemy się wzmacniać i dalej będziemy poszukiwać zawodnika na tę pozycję albo do rywalizacji, albo żeby wzmocnić pierwszy skład. Chodzi o to, aby mieć rywalizację na tej pozycji.
Podsumowanie obozu
- Jestem zadowolony, wykonaliśmy nasze założenia. Nie mieliśmy do dyspozycji tylu zawodników, ilu bym chciał, to na pewno. Ale to, co mieliśmy w planie, udało nam się osiągnąć. Musieliśmy trochę zarządzać minutami sparingowymi, bo ta kadra nie była na tyle szeroka, aby te obciążenia meczowe były takie, jak planowaliśmy. Musieliśmy reagować i treningi dopasowywać do tego stanu jaki mieliśmy. Podsumowując jestem jednak zadowolony z tego co zrobiliśmy. Teraz mamy kilka dni na regenerację i ruszamy dalej, aby być gotowym na start ligowych rozgrywek.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...