Marian Huja w sobotę będzie już w Opalenicy i dołączy do przebywających tam na zgrupowaniu zawodników Dumy Pomorza. Co ciekawe, jak informuje Gazeta Sporturilol, piłkarz pomimo tego, że dorastał w Portugalii, być może dostanie możliwość gry w kadrze Rumunii.
Piłkarz już jakiś czas temu deklarował, że cała jego rodzina pochodzi z Rumunii i chętnie zagrałby dla reprezentacji kraju swoich przodków.
Teraz rumuńska federacja podjęła działania w tej sprawie. Choć piłkarz ma obywatelstwo rumuńskie, to potrzebna będzie zgoda FIFA. Dlaczego? Bo urodzony i wychowany w Portugalii Huja zagrał jeden mecz dla portugalskiej kadry U18 w 2017 roku. To było towarzyskie spotkanie z kadrą Maroka do lat 20, ale jednak „haczy” w całym procesie. W związku z tym najpierw portugalska federacja musi przesłać rumuńskiej dokumenty dotyczące tego gracza, a następnie Rumuni zwrócą się do FIFA z prośbą o zielone światło.
Generalnie, jak wynika z artykułu, to raczej formalność i już niedługo Huja powinien być do dyspozycji legendarnego Mircei Lucescu. Nie oznacza to automatycznego powołania od tego selekcjonera, ale autorzy artykułu podkreślają, że w defensywie kadry są problemy ze względu na kontuzje kilku graczy, albo egzotyczne transfery (jak do Chin). Podobno Mircea Lucescu zna już temat i ciepło się wypowiadał o nowym nabytku Pogoni. Niewykluczone więc, że klub ze Szczecina dość szybko zyska nowego reprezentanta kraju.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...