Na profilach społecznościowych Stowarzyszenia Kibiców Pogoni Szczecin "Portowcy" pojawiło się kilka zdań podsumowania po niedzielnym meczu w Lubinie. Pełna treść poniżej.
Mleko się rozlało. Wszystko wskazuje na to, że dla Pogoni to będzie bardzo trudny sezon i jeszcze trudniej będzie o happy end. W niedzielę w Lubinie dostaliśmy czwarty raz z rzędu w lidze "w ryj".
Atmosfera w ostatnim czasie gęstniała, a wyniki i dobiegające z klubu informacje nie pomagały w "rozmasowaniu" sytacji. Dlatego w Lubinie działo się sporo.
Padało wiele pytań o transparenty, które pojawiły się w trakcie meczu. Mowa o "Buryta WON", "miał być rozwój, jasne cele - dla Was jednak to za wiele" i "ciągle ciężko, wszędzie koszty, palisz Mroczek wszystkie mosty". Wpływ na to ma przygotowanie fizyczne zespołu, który wyglądał w ostatnich tygodniach gorzej niż najsłabsze drużyny w lidze. Do tego dochodzi psucie atmosfery i wyrzucanie z klubu osób, które mają charakter i oddają mu swoje serce.
Po udanych latach w których wydawało się, że Pogoń wciąż się rozwija, ma na siebie plan, dotarliśmy do ściany. Zamiast pozbyć się z klubu balastu w postaci piłkarzy, którzy nie potrafią prosto kopnąć piłki, wyprzedano jej trzon i serce. Taka sytuacja musi wymusić zmiany w jego funkcjonowaniu w gabinetach i na boisku. Za chwilę możemy obudzić się w takiej sytuacji jak Lechia Gdańsk w poprzednim sezonie.
Dlatego czas się ku**a wziąć do roboty i podnieść ten klub z dołu ligowej tabeli! Jako Stowarzyszenie Kibiców Pogoni Szczecin "Portowcy" oczekujemy od władz klubu, że przestaną biernie patrzeć na degrengoladę zespołu, w miarę możliwości go wzmocnią i zrewidują swój plan na klub i jego rozwój! To jest Pogoń Szczecin za którą po Polsce i Europie jeżdżą tysiące kibiców! Mieliście tego przykład w ostatnich tygodniach! Dość średniactwa i minimalistycznego myślenia!
Buryta WON! I to się nie zmieni! Tego się nie rozmasuje! Wyp*****laj!
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.