Aktualności

Smolarczyk urodził się w Warszawie. W wieku juniora grał w barwach Pogoni Szczecin. W drużynie do lat 19 reprezentował Dumę Pomorza między innymi w sezonie 2020/2021, kiedy to zespół sięgnął po Mistrzostwo Polski. Po rundzie jesiennej odszedł z klubu, a następnie budował swoją pozycję i zbierał piłkarskie doświadczenie w Holandii. Przed tym sezonem 21-letni młodzieżowy reprezentant Polski trafił do Korony. W Ekstraklasie minut jeszcze nie zebrał. Zaliczył za to trzy mecze w Pucharze Polski. Teraz, przy absencji Resty, ma szansę na debiut w meczu przeciwko Pogoni.

– Ma na to rzeczywiście duże szanse. Jednak nie ze względu na czyjąś absencję, ale z tego jak się zaprezentował. To jest główny czynnik, bo zagrał bardzo dobry mecz, na specyficznej pozycji. Pełnił rolę centralnego obrońcy w trójce, czyli takiego lidera defensywy. Chłopak jest jeszcze w wieku młodzieżowca, ale z zadania wywiązał się wzorcowo. Cieszę się z tego i oby tak dalej – ocenił trener Jacek Zieliński.

– Oczywiście, że czuję ekscytację. Patrząc na to, że czas oczekiwania był dłuższy niż zwykle. Pracowałem na to ciężko, więc jest taka pozytywna ekscytacja. Dużo dał mi ostatni mecz z Widzewem, bo to pewność siebie, która mi doda większej swobody w działach w najbliższej konfrontacji. Cieszę się, że jest taka możliwość, bo jestem gotowy i przygotowany na Pogoń – powiedział sam Smolarczyk. – Mam nadzieję, że o sobie przypomnę w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ja wspominam ten czas w Pogoni bardzo dobrze i mam tam też dużo znajomych chłopaków. To będzie dla mnie taki fajny powrót, ale ja się skupiam na jak najlepszym wykonaniu swojej roboty. Wiadomo, że te smaczki dodatkowe są większe i ważniejsze dla dziennikarzy, a ja się skupiam na tym, aby dobrze zagrać.