Aktualności

  • Stipica: Jestem zły, że nie utrzymałem zespołu w grze

W Płocku udało się zachować czyste konto, ale w meczu z Rakowem już nie. Trudno jednak winić Dante Stipicę za gole, które strzelił Raków.


- Myślę, że Raków zagrał dzisiaj dobry mecz. Mam takie przekonanie, że dzisiaj też graliśmy solidny mecz. Myślę że w pierwszej połowie mieliśmy większą kontrolę, ale jeden moment naszej słabości i oni od razu strzelili nam bramkę. Dla mnie, bramkarza, ciężko jest powiedzieć, że po dwóch strzałach straciłeś dwie bramki. Wiem, że Raków to bardzo mocny zespół, z perspektywy bramkarza musisz uratować swój zespół żeby wynik był lepszy. Nie ważne jak chciałbym dobrze, to trudno jest grać przeciwko takim zespołom jak Raków - mówił zaraz po meczu golkiper Portowców. - Wiem, że Koczerhin to zawodnik, który szuka uderzeń z dystansu, bo ma bardzo mocne strzały z prostego podbicia. Dziś miał trochę miejsca i strzela taką bramkę. Nie obroniłem i jest mi bardzo smutno, że nie uratowałem swojego zespołu. W meczach z takim zespołem jak Raków trzeba obronić więcej strzałów, by wynik był lepszy na koniec meczu. Gol Carlosa? On też ma dużo jakości, dlatego gra w Rakowie. Myślę, że bardzo dobrze uderzył na bramkę. Jestem zły, że nie obroniłem, że nie utrzymałem swojego zespołu w grze.

Przed Pogonią kilka dni przygotowań do kolejnej rywalizacji w której zmierzą się w Lubinie z Zagłębiem.

- Już jutro musimy zapomnieć o tym meczu i możemy go tylko analizować, by na następny raz było lepiej i Pogoń wygrała - dodał Stipica.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Dominik Markiewicz
Żródło: własne
Wyświetleń: 3056

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...