Marka Toyota Kozłowski została w niedzielę zaprezentowana jako główny partner klubu. Logo Toyoty przez cały sezon gościć będzie na przodzie koszulki meczowej.
Jarosław Mroczek: Dla nas to wielki dzień. Po bardzo długim czasie chcieliśmy ogłosić dzisiaj, że Pogoń ma Partnera Głównego. Wrócę do historii, czyli czasu w którym szukaliśmy podmiotu, który będzie chciał z nami współpracować. To było bardzo trudne w tym czasie. Powody były różne. Naczjęściej była to trudna sytuacja z powodu rynku. Od kilku lat współpracujemy z firmą Kozłowski i ta współpraca była wzorowa. W każdym temacie który zaczynaliśmy, nie musieliśmy prowadzić wielkich negocjacji. Wrażliwość Państwa Kozłowskich na tematy społeczności Szczecina jest czymś niezwykłym. Trudno takich ludzi znaleźć w całej Polsce. Robią to z potrzeby serca, a nie kalkulacji biznesowych. To firma niezwykła i jestem strasznie dumny, że finalnie udało nam się uzgodnić zasady takie, że Toyota Kozłowski staje się partnerem głównym. Stajemy się też częścią historii dla Toyoty. Dla nas to wielka radość i cieszę się, że na koszulkach będziemy mieli to logo
Jan Kozłowski: Powtórzę to, co powiedział prezes Jarosław. Mamy to szczęście, że znajdziemy się na przodzie koszulki Pogoni. Traktujemy współpracę z klubach w trzech poziomach. Pierwsze to Szczecin i społeczeństwo, dalej kibice i miasto. Ten obiekt to wysiłek tych, którzy kochają miasto. Przyłączamy się do tej cudownej współpracy z nadzieją, że będzie się dalej rozwijała, aby zadowolić Szczecin, Miasto i Kibiców.
Michał Kozłowski: To, co się teraz dzieje to wisienka na torcie naszej współpracy. Jej zakres rósł. Staliśmy się zaangażowanymi kibicami, którymi też byliśmy od zawsze. Cieszymy się, że tak to się wszystko potoczyło. Nasza działalność, przedsiębiorstwo i klub wyznajemy wspólne wartości. Ta współpraca ma bardzo duży potencjał. Dziękuję prezesowi Mroczkowi za propozycję i możliwości.
Jarosław Mroczek: Czas nie jest ważny, bo po roku następuje weryfikacja każdej umowy. Tu obie strony to rozumieją i te umowy zawierane są na rok czasu z opcją przedłużenia.
- Struktura przychodu klubów w ostatnich latach mocno się zmieniła. Kiedyś podstawą były prawa telewizyjne, następnie partnerzy, sprzedaż i na końcu przychody z tytułu sprzedaży biletów. Dziś, kluby, które mają nowe stadiony, rola biletów w budżetach klubów jest dużo większa. Prawa telewizyjne nieco rosną i ich rola się nie zmienia. Jeśli idzie o partnerów klubów, to zależy jaką filozofię ma klub na budowę piramidy sponsorskiej. Nie lubię tej nazwy, wolę partnerstwo. Nie możemy ujawnić wielkości tej umowy, ale dzięki naszym partnerom, pozycja "współpraca z partnerami" została wypełniona w ponad stu procentach. Pomysł na wielu partnerów był bardzo dobry i nam to pomaga. Jest jeszcze druga część sytuacji budżetowej związana z kosztami. Niestety koszty działalności są wysokie. Gdybyśmy chcieli opierać się tylko na dotychczasowych przychodach, to nie udałoby się zbilansować z budżetu. Dwa elementy jak transfery wychodzące i gra w Europie stały się bardzo ważną pozycją. Bez partnera głównego nasza sytuacja byłaby bardzo trudna. Bez tej współpracy byśmy nie mogli zrobić kilku ruchów, które zrobiliśmy lub jeszcze zrobimy.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...