Przed meczem z GKS-em Katowice dość mocno osłabiona jest linia obrony. Od dłuższego czasu kontuzjowany jest Jarosław Fojut, a z różnych względów w środę wystąpić nie będą mogli Stec, Walukiewicz i Niepsuj.
Stec w meczu z Wisłą Kraków nabawił się urazu. Na przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Pogoni mówił, że nie jest to raczej nic groźnego, ale woli dmuchać na zimne. Walukiewicz natomiast przeziębił się i priorytetem będzie przygotowanie go do gry w sobotę w Lubinie. Niepsuj natomiast musi pauzować w Pucharze Polski przez pięć spotkań.
Tyle braków może wymusić zmianę ustawienia drużyny, na grę trzema środkowymi obrońcami. Ich rolę pełnić mogą Dvali, Rudol i Malec. Czy to dobre rozwiązanie?
Zastanawiamy się nad tym w jakim systemie zagramy. Czy to będzie 3-5-2 czy 4-4-2? Może jeszcze inne ustawienie? Jeśli będzie ktoś grał na prawej stronie, to raczej Sebastian Rudol. Nie chodzi o ustawienie, chodzi o wysoką intensywność, jak w ostatnim meczu. Chcemy zagrać jak najlepiej i awansować dalej - tłumaczył Runjaic w poniedziałek.
Zmiana nastąpić może też w bramce Pogoni. Na swoją szansę czeka Łukasz Budziłek.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.