Aktualności

  • Turski: Kontuzja dużo mnie nauczyła

Z powodu zwichnięcia rzepki Hubert Turski nie miał okazji pokazywać się na boisku od lutego ubiegłego roku. Utalentowany piłkarz na szczęście jednak wychodzi już na prostą. Pod koniec maja 20-latek dołączył do treningów z II zespołem Pogoni Szczecin, a jego celem na najbliższe tygodnie jest wyjazd z drużyną prowadzoną przez trenera Jensa Gustafssona na letni obóz przygotowawczy do Opalenicy.


Za Hubertem wiele miesięcy trudnej, żmudnej rehabilitacji, która jednak wreszcie przyniosła oczekiwany efekt. - Do treningów z zespołem wróćiłem około dwa tygodnie temu. Na ten moment czuję się bardzo dobrze, nic mi nie doskwiera, więc oby tak dalej - deklaruje piłkarz urodzony w Szczecinie. - Przez kilka ostatnich miesięcy rehabilitowałem się na obiektach Pogoni. Pracowałem indywidualnie z fizjoterapeutą Konradem Lisowiczem, a także ćwiczyłem na siłowni z trenerem Piotrem Szumiło. W początkowej fazie rehabilitacji opiekowała się mną z kolei pani Katarzyna Kunikowska. Wszystkim ludziom, którzy prowadzili i nadzorowali moje leczenie chciałbym z tego miejsca serdecznie podziękować - mówi Hubert. - W ostatnich miesiącach moje życie wyglądało tak, że miałem 2-3 zajęcia rehabilitacyjne dziennie. W ostatniej fazie odbywałem zajęcia na boisku, a także kilka razy w tygodniu na siłowni. Bardzo istotną rolę odgrywała też regeneracja, bo jak wiadomo, żeby móc dać z siebie wszystko na treningach, wcześniej trzeba się odpowiednio zregenerować - podkreśla młody napastnik.

Turski ani przez chwilę nie zwątpił, że w końcu uda mu się powrócić do gry. - Gdy podejmowałem się operacji po zwichnięciu rzepki, to zdawałem sobie sprawę, że czeka mnie poważny zabieg, że będę potrzebował w tym wszystkim dużo cierpliwości i ciężkiej pracy. To, jak intensywnie przepracowałem ostatni okres wyszło mi tylko na plus. Wierzę, że uda mi się z tego właściwie skorzystać. Obecnie czuję się mocniejszy, ta kontuzja dużo mnie nauczyła jako człowieka i zawodnika. Wyciągnąłem z niej mnóstwo wniosków. Mam nadzieję, że teraz już zdrowie będzie mi dopisywać i będzie tylko lepiej - mówi Hubert.

W podobnej sytuacji jak obecnie Hubert był do niedawna inny nasz piłkarz - Alexander Gorgon. Austriak udowodnił, że po ciężkim urazie, ponad rocznym rozbracie z boiskiem można wrócić do gry na wysokim poziomie. - Alex pokazał, że trzeba nieustannie w siebie wierzyć, że można dać sobie z taką sytuacją radę, wrócić i znowu strzelać bramki. Od powrotu wygląda naprawdę bardzo dobrze. Gratuluję mu, że ostatnio przedłużył kontrakt z Pogoni - mówi 20-latek. - Historia Alexa może być inspirująca dla wielu młodych chłopaków, którzy grają w piłkę. Pokazuje ona, że mimo wielu przeciwieństw losu, po ciężkim urazie można prezentować najwyższy poziom. 

Tuż przed kontuzją Hubert przebywał na wypożyczeniu w Chrobrym Głogów. W barwach tego klubu Turski rozegrał 15 meczów, w których strzelił 1 gola i zanotował 2 asysty. - Przygodę z Chrobrym Głogów wspominam bardzo dobrze. Pierwsze kilka miesięcy w klubie miałem bardziej wprowadzające, próbowałem się zaadaptować do nowej ligi. Potem mój rozwój niestety pokrzyżowała kontuzja. Drużyna do samego końca dzielnie walczyła o awans do Ekstraklasy - wspomina Hubert. - Myślę, że wypożycznie do Chrobrego też było bardzo ważnym krokiem, jeśli chodzi o mój rozwój. Potrzebowałem tego w tamtym momencie. Oczywiście, mogłem strzelić dla ekipy z Głogowa nieco więcej bramek. Sądzę, że wtedy zabrakło mi do tego ogrania. Gdybym częściej występował od 1. minuty, dłużej miał okazję pokazywać się na boisku, to pewnie ten mój dorobek strzelecki byłby znacznie lepszy - uważa Turski.

20-latek póki co koncentruje się na pracy z II zespołem Dumy Pomorza, ale nie ukrywa, że chciałby w najbliższej przyszłości otrzymać szansę treningów pod okiem trenera Jensa Gustafssona. - Póki co pracuję z II zespołem i skupiam się na tym, by na każdych zajęciach dawać z siebie wszystko, ciągle się rozwijać. Co się wydarzy później, to zobaczymy. Na pewno zamierzam walczyć o swoje miejsce w składzie. Bardzo chciałbym też otrzymać szansę wyjazdu z I zespołem na obóz przygotowawczy do Opalenicy - deklaruje Hubert Turski.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Pogoń Szczecin SA
Żródło: własne
Wyświetleń: 2653

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...