Portowcy w pierwszym domowym meczu nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy wygrali z Motorem Lublin 4:1. Bramki dla Pogoni w tym spotkaniu zdobyli Marian Huja, Fredrik Ulvestad i dwukrotnie Efthymis Koulouris.
Po wakacyjnej przerwie Portowcy źle weszli sezon, przegrywając w Radomiu 5:1, ale kibice w Szczecinie mimo wszystko licznie pojawili się na domowym meczu, wykupując wszystkie dostępne wejściówki. Wszyscy liczyli, że Pogoń mimo falstartu zdecydowanie lepiej pokaże się przed własną publicznością i zrehabilituję się za zeszłotygodniową porażkę. Trener Kolendowicz na konferencji prasowej zapowiedział zmiany w wyjściowym składzie... i zmienił jednego zawodnika. Za Leo Borgesa do wyjściowego składu wskoczył Leonardo Koutris, który miał szczelniej bronić naszej lewej flanki. Od początku mecz piłkarze obu drużyn nie grały zbyt asekuracyjnie. W trzeciej minucie spotkanie za dużo miejsca w środku pola miał Wolski, ale jego uderzenie zablokował Huja. Chwilę później prawym skrzydłem po raz pierwszy na Twardowskiego urwał się Mukairu, ale wywalczył tylko rzut rożny. W 9. minucie fatalny błąd Valentina Cojocaru wykorzystał Mathieu Scalet, który odebrał piłkę naszemu golkiperowi i z najbliższej odległości wpakował ją do bramki. W 15 minucie Portowcy odpowiedzieli po stałym fragmencie gry. Z rzutu rożnego dośrodkował piłkę Kamil Grosicki, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Marian Huja i mocnym uderzeniem głową dał nam wyrównującą bramkę. W 23 minucie piłka spadła pod nogi Wolskiego w naszym polu karnym, ale lekkie uderzenie zawodnika Motoru złapał nasz bramkarz. W 27 minucie Mukairu podał do Koulourisa na 20. metr, ale napastnik Pogoni uderzył nad bramką. W 31 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył głową Dadashov, ale schwytał piłkę Cojocaru. W 40 minucie wyszliśmy na prowadzenie. Pięknym prostopadłym podaniem Przyborek znalazł Koulourisa, a król strzelców poprzedniego sezonu PKO BP Ekstraklasy przyjął piłkę, oszukał dwóch obrońców i pokonał bramkarza. W 43 minucie piłkę po dośrodkowaniu zgrał Matthys, ale futbolówka przeszła przez nasze pole karne i na szczęście nikt nie przeciął jej lotu. Motor jeszcze próbował wyrównać przed przerwą, ale w bramce dobrze spisywał się Cojocaru, rehabilitując się za błąd z pierwszych minut i udało się nam utrzymać ten korzystny wynik do końca pierwszej połowy meczu.
Druga połowa mogła zacząć się jak marzenie, bo chwilę po rozpoczęciu gry piłkę w środku pola przejął Pozo i pomknął na bramkę Tratnika, ale pomocnik Pogoni uderzył obok słupka. Portowcy napierali dalej i chwilę później przyniosło to skutek już w 50. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Koutrisa piłkę głową zgrał Huja, a Ulvestad uderzył i podwyżyszył prowadzenia Portowców na 3:1. Goście wciąż byli groźni, zwłaszcza po stałych fragmentach gry, tak jak w 60. minucie kiedy to po uderzeniu Króla znów ratował nas Cojocaru. W 75 minucie niestety uraz uniemożliwił dalszą grę Cojocaru i na boisku pojawił się Kamiński. Chwilę wcześniej na murawie pojawili się także debiutujący Ndiaye oraz Juwara, którzy dostali okazje, aby pokazać się publiczności zgromadzonej na stadionie im. Floriana Krygiera. W 87 minucie prawym skrzydłem sprint wykonał Juwara, przełożył obrońcę i uderzył technicznie w kierunku bramki, a piłka tylko o centymetry minęła okienko bramki Motoru. Chwilę później zagapienie się zespołu Motoru wykorzystał Borges, który niepilnowany pociągnął akcję lewym skrzydłem i dograł piłkę do Kulu, któremu nie pozostało nic innego niż wpakować piłkę do pustej bramki i podwyższyć prowadzenie. Portowcy wysoko wygrali w inauguracyjnym meczu przed własną publicznością, rehabilitując się za wysoką porażkę w Radomiu.
Pogoń Szczecin 4:1 Motor Lublin (2:1)
0:1 Scalet 9'
1:1 Huja 15'
2:1 Koulouris 40'
3:1 Ulvestad 50'
4:1 Koulouris 88'
Pogoń Szczecin:
77. Valentin Cojocaru(75' 31. Krzysztof Kamiński), 32. Leonardo Koutris(62' 4. Leonardo Borges), 2. Marian Huja, 22. Danijel Loncar, 28. Linus Wahlqvist, 8. Fredrik Ulvestad, 14. Jose Pozo(62' 19. Mor Ndiaye), 10. Adrian Przyborek(89' 61. Kacper Smoliński), 18. Paul Mukairu, 11. Kamil Grosicki(75' 7. Musa Juwara), 9. Efthymis Koulouris
Motor Lublin:
33. Gasper Tratnik, 17. Filip Wójcik(80' 28. Paweł Stolarski), 18. Arkadiusz Najemski, 3. Herve Matthys, 47. Krystian Palacz, 68. Bartosz Wolski, 21. Jakub Łabojko(58' 6. Sergi Samper), 26. Michał Król(74' 19. Bradly van Hoeven), 8. Mathieu Scalet(58' 7. Ivo Rodrigues), 30. Mbaye Ndiaye, 77. Renat Dadashov(58' 9. Karol Czubak)
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...