Dwie czołowe akademie piłkarskie na Pomorzu Zachodnim łączą siły! Przedstawiciele Pogoni Szczecin i Bałtyku Koszalin podpisali umowę partnerską, która pozwoli na jeszcze intensywniejszą wymianę wiedzy i zawodników pomiędzy obu klubami.
Współpraca pomiędzy klubami ze Szczecina i Koszalina rozkwita od blisko dekady. U jej podstaw legł transfer Kacpra Kozłowskiego, który trafił na Twardowskiego właśnie z Bałtyku, a następnie przeszedł przez wszystkie szczeble piłki młodzieżowej i zadebiutował w I zespole Pogoni. Obecny zawodnik tureckiego Giazantepu oraz reprezentant Polski to wciąż najlepszy ambasador obu akademii.
W kolejnych latach kooperacja na linii Bałtyk-Pogoń znacznie przyspieszyła. Na Twardowskiego pojawiło kilku kolejnych adeptów koszalińskiej myśli szkoleniowej – w tym Adrian Przyborek, który obecne występuje w granatowo-bordowych barwach na poziomie PKO Ekstraklasy. Na niższych poziomach akademijnej drabiny również nie brakuje wychowanków Bałtyku – seniorskie szlify w drugim zespole zbiera Rafał Jakubowski, filarem defensywy w zespole juniorów młodszych jest Andrzej Ossowski, a zespół trampkarzy starszych latem zasilił świeżo upieczony reprezentant Polski U15 – Jakub Chmielewski.
- O Kubę już w poprzednim sezonie pytało kilka topowych klubów z całej Polski. Byliśmy jednak lojalni wobec Pogoni. Ustaliliśmy wspólnie, że najlepszym wyjściem dla niego będzie, jeśli jeszcze przez rok zostanie w Bałtyku. Nasi trenerzy dostali wytyczne – nad czym pracować, na jakich aspektach się skupić. Zgodnie z sugestią zmieniliśmy mu również pozycję na boisku. Wszystko po to, by latem trafił do Pogoni jako kompletny zawodnik, gotowy do dalszego szlifu – opowiada wiceprezes Bałtyku, Mariusz Wiewióra.
Współpraca pomiędzy klubami ze Szczecina i Koszalina nie zawsze układała się wzorcowo. Jeszcze pod koniec ubiegłej dekady Bałtyk był bowiem partnerem Lecha Poznań i to na Bułgarską wysyłał swoich najbardziej utalentowanych zawodników. Obecnie jednak to Pogoń stała się pierwszym wyborem.
- Wszystko się zmieniło, odkąd w Pogoni funkcję skauta objął Michał Zygoń. Zaczął bowiem traktować nas po partnersku – rozmawiać z nami, ustalać wspólnie ścieżki kariery dla naszych wychowanków. Wcześniej Pogoń często patrzyła na nas z góry, niekiedy podbierała zawodników bez naszej wiedzy. Ale to dawne czasy – opowiada wiceprezes Bałtyku. – Naszymi wychowankami interesują się różne kluby. Ale my zawsze lojalnie uprzedzamy, że pierwszym wyborem jest Pogoń. Nasza współpraca świetnie się układa i nie chcielibyśmy tego popsuć. Myślę, że obie strony są zadowolone – i my, i Pogoń – dodaje.
Kooperacja na linii Pogoń-Bałtyk opiera się jednak nie tylko na przepływie zawodników pomiędzy obu klubami, ale również wymianie myśli szkoleniowej. Jeszcze w październiku przedstawiciele Dumy Pomorza zawitali do Koszalina, by przeprowadzić warsztaty dla trenerów Bałtyku. Kilka tygodni później szkoleniowcy z Koszalina pojawili się natomiast przy Twardowskiego, by wziąć udział w organizowanej przez Akademię Pogoni kursokonferencji.
- Współpraca na niwie szkoleniowej jest dla nas bardzo istotna. Chcemy dzielić się wiedzą, przekazywać naszym przyjaciołom wypracowane przez nas praktyki. Wszystko po to, by w przyszłości wspólnie wychowywać jeszcze lepszych zawodników, którzy pójdą drogą Kacpra Kozłowskiego czy Adriana Przyborka – podsumowuje skaut Akademii, Michał Zygoń.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...