Linus Wahlqvist zapamięta ostatni mecz z Linfield. To właśnie w tym spotkaniu zdobył swojego pierwszego gola dla Pogoni Szczecin.
- Finalnie wynik jest szczęśliwy, ale oczywiście fragmentami nasza gra mogłaby wyglądać lepiej - mówi jeden z głównych bohaterów czwartkowego meczu, Linus Wahlqvist. - Myślę, że w pierwszej połowie mogliśmy zrobić trochę więcej. Na koniec wynik jednak się zgadza. To była ciekawa, europejska noc. Atmosfera na stadionie była fajna, odnieślismy zwycięstwo i idziemy dalej. To jest najważniejsze.
Portowcy musieli w czwartek dwukrotnie gonić wynik po straconych golach na 0:1 i 1:2. Ostatecznie udało im się wygrać.
- Szybko straciliśmy pierwszą bramkę. Tak samo było w ostatnim meczu ligowym z Widzewem. Wróciliśmy jednak do gry. Myślę, że mamy mocny zespół z silną ławką. Zawodnicy, którzy pojawili się na boisku z ławki rezerwowych zrobili różnicę, bardzo pomogli nam w zwycięstwie. Jesteśmy w tej chwili naprawdę mocni - podkreśla szwedzki defensor. - Generalnie myślę, że najważniejsze, byśmy w kolejnych spotkaniach szybciej zamykali mecz. Oczywiście rywalizacja w europejskich pucharach jest czymś specjalnym, ponieważ grasz o awans dwa mecze, a każdy jest inną historią. W każdym spotkaniu, które gramy, musimy być bardziej stabilni w obu polach karnych. Tak w ofensywie, jak i szczególnie w defensywie, ponieważ w zeszłym sezonie traciliśmy zbyt wiele bramek. To jest do poprawy.
Przed Portowcami kolejna przeszkoda o dużo wyższej randze. Pogoń zmierzy się przecież z KAA Gent.
- Oczywiście poprzeczka będzie teraz zawieszona wyżej. To zespół, który regularnie gra w fazach grupowych europejskich rozgrywek. Są zatem bardzo doświadczeni. Jak mówiłem wcześniej, mamy jednak obecnie bardzo dobrą drużynę. Zaczęliśmy sezon od czterech kolejnych zwycięstw, więc przystąpimy do dwumeczu z belgijskim zespołem z dużą pewnością siebie i pozytywnym nastawieniem - dodał prawy obrońca.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...