Sebastian Walukiewicz to piłkarz, który został wytransferowany z Pogoni Szczecin z najwyższą kwotę w historii klubu. Zamieszanie w temacie transferu było spore od dłuższego czasu i nie dziwi medialna aktywność przy jego osobie.
Obrońca Pogoni Szczecin udzielił wywiadu serwisowi fifa.com. Dzieli się w nich odczuciami odnośnie przenosin do nowego klubu, oraz wyraża nadzieję na dobry wynik i grę w tegorocznych Mistrzostwach Świata U20.
- Zależało mi na Serie A głównie dlatego, że to liga, w której obrońca dużo się może nauczyć. Dlatego skupiłem się na tym kierunku. Wiem, że były zapytania czy propozycje z innych krajów, z Anglii, Niemiec, ale nastawiłem się na Italię - powiedział młody stoper Dumy Pomorza. - Razem z moim agentem zauważyliśmy, że choć w Cagliari jest pięciu środkowych obrońców, to każdy z nich otrzymywał szansę gry. To obiecujące. Przyjrzałem się też miastu. Zaliczyłem nawet… wirtualny spacer po Cagliari. Wszedłem na Google maps i chodziłem ulicami. A w grudniu, przed podpisaniem kontraktu, byłem już na miejscu i zaliczyłem realny spacer (śmiech). Cały projekt wydał mi się bardzo odpowiedni dla mnie teraz. Zresztą, na razie wszystko w mojej karierze idzie zgodnie z planem. Odszedłem z Legii, aby szybko dostać szansę w seniorskiej piłce i to się sprawdziło. Planowałem zostać w Pogoni dwa lata i tu też wszystko się zgadza. Po 2 latach zrobię kolejny krok i idę do ligi, na której najbardziej mi zależało. Wszystko układa się jak trzeba. Oby tak dalej.
Walukiewicz ma sześć miesięcy aby odpowiednio przygotować się do wyjazdu do Włoch. Podstawą jest nauka języka.
- Na zgrupowanie Pogoni do Turcji wziąłem co trzeba do nauki i nie traciłem czasu. A przez najbliższe miesiące zamierzam chodzić regularnie na lekcje włoskiego. Wiem, że to bardzo ważny aspekt i nie zamierzam go zlekceważyć - zdradził Walukiewicz.
Żaden piłkarz z Polski nie przeszedł w tak młodym wieku za tak wysoką sumę transferową do innego klubu. Walukiewicz nie czuje jednak dodatkowej presji z tym związanej.
- Z jednej strony to miłe, bo oznacza, że mój wysiłek został w jakimś sensie doceniony. Ale z drugiej nie stwarza to dodatkowej presji, nie jest żadnym ciężarem. Wiem co chcę w piłce osiągnąć i konsekwentnie będę to realizował - dodał Walukiewicz.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...