Aktualności

  • Weszlo.com: Pogoń szuka obrońcy, w tle afera w Rumunii

Temat pozyskania przez Pogoń Szczecin środkowego obrońcy jest cały czas otwarty. Długo wydawało się, że faworytem jest Edgar Ie, ale jak informuje portal weszlo.com, piłkarz gra na zwłokę czekając na ciekawsze oferty.


Weszlo.com informuje, że w takiej sytuacji Pogoń chciałaby sięgnąć po numer 2 na swojej liście, czyli Andre Duarte. Portugalski zawodnik jest obecnie piłkarzem FC U Craiova. Głośno o nim w Polsce zrobiło się na początku tygodnia, gdy tamtejsze media informowały, że zawodnik odmówił treningów i zastanawia się nad końcem kariery próbując wymusić w ten sposób transfer do Legii. Jak jednak informuje Weszlo.com, tamtejsze media pomyliły Legię... z Pogonią.

Zdaniem zawodnika i jego menadżera, kontrakt piłkarza wiąże go z obecnym klubem jedynie do końca czerwca. Klub jest zdania, że jednak o rok dłużej.

– Andre jest naszym zawodnikiem do 30 czerwca 2024 roku. To bardzo dobry zawodnik, oceniany jako jeden z trzech najlepszych stoperów w lidze rumuńskiej. Dla nas jest on „nietransferowalny”, potrzebujemy go w naszym zespole – mówi dla Weszlo.com Adrian Mititelu, właściciel FC U Craiova. – Jako klub sprawdziliśmy kryteria przed podpisaniem umowy z piłkarzem. Mamy pewność, że kontrakt jest ważny do 2024 roku – dodaje.

Sternik dziewiątej drużyny ligi rumuńskiej o całe zamieszanie obwinia agenta zawodnika. To znany w Polsce z czasów gry w Zawiszy Bydgoszcz Bernardo Vasconcelos. – Ma interes w tym, żeby wytransferować Andre do Polski. Posuwa się do tego, żeby nakłaniać zawodnika do niemoralnych, niezgodnych z prawem zagrywek, które zmuszą nas do wydania zgody na jego odejście. Menedżer sugeruje, że przedłużenie umowy o rok, które już wcieliliśmy w życie, jest nieważne. Agent proponuje piłkarza do różnych klubów, twierdząc, że jego kontrakt wygasa – tłumaczy Mititelu.

Okazuje się, że Pogoń Szczecin złożyła już ofertę za Andre Duarte. Zdaniem Rumuna nic się jednak nie zmienia. – Oferta, którą otrzymaliśmy, jest niepoważna. Nie sprzedamy tego zawodnika.

Właściciel FC U Craiova przedstawił swoją wersję wydarzeń, jednak to nie koniec sprawy. W temacie kontraktu i transferu Andre Duarte udało nam się uzyskać także stanowisko drugiej strony. Jak można się domyślić, Bernardo Vasconcelos ma nieco inne zdanie.

– Zwykle nie wypowiadam się w takich sprawach, ale właściciel klubu nie pozostawił mi wyboru. Muszę sprostować te informacje. Kontrakt Andre Duarte obowiązuje do czerwca 2023 roku, nie mam co do tego wątpliwości. Nie ma też mowy o żadnych nielegalnych działaniach, informacje o zakończeniu kariery są oczywistą bzdurą. Andre ma kontrakt do końca sezonu i jeśli będzie trzeba, wypełni go – mówi nam przedstawiciel zawodnika.

Nie ma jednak wątpliwości, że Portugalczyk chciałby opuścić rumuński klub. Środkowy obrońca miał problemy z wypłatami, które otrzymał, gdy sprawa została zgłoszona do odpowiednich organów.

– Nie dostawał wypłat przez dwa miesiące, a potem, gdy zajęliśmy się sprawą, nagle mu je wypłacono. Nie rozumiem, czemu nie dostał ich wcześniej, skoro klub najwidoczniej miał pieniądze. Andre nie jest szczęśliwy w U Craiova i chciałby odejść: to jedyna prawdziwa informacja w tej sprawie – dodaje Vasconcelos.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: weszlo.com
Wyświetleń: 7275

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...