Aktualności

Pogoń Szczecin nie ma za sobą udanego tygodnia. Portowcy zanotowali dwie porażki z rzędu — w zeszły piątek podopieczni trenera Kosty Runjaica polegli w Krakowie, gdzie mierzyli się z tamtejszą Cracovią, a w środę musieli uznać wyższość Stali Mielec, która wyeliminowała "granatowo-bordowych" z rozgrywek pucharowych.

 - Nie są to dla nas łatwe dni. Mamy jednak świadomość, że do następnego meczu mamy tylko trzy dni. Nie wypadliśmy w dwóch ostatnich meczach dobrze. Nie można spuszczać głowy. Nasza pozycja w lidze jest dalej dobra. Nie czas na załamywanie się. Trzeba próbować wrócić na dobrą ścieżkę. Sytuacja w tabeli ekstraklasy dalej może być dobra. Porażki bolą. Kolejne mecze są równie ważne jak ten dzisiejszy - powiedział Damian Dąbrowski.

Lech Poznań przyjedzie do Szczecina podbudowany zwycięstwem i awansem do 1/8 Pucharu Polski. Drużyna prowadzona przez trenera Dariusza Żurawia rozgromiła Resovię 0:4, choć podobnymi sukcesami nie może pochwalić się w ligowych zmaganiach, w których odnotowała ostatnio dwie porażki z rzędu.

- Pogoń to dobrze zorganizowany zespół grający w różnych ustawieniach. Rywal pod względem taktyki jest elastyczny, choć słyszałem wypowiedzi Kosty Runjaicia, który mówił o wdrażaniu nowego systemu. Nowy system to proces nad którym trzeba trochę popracować. Wiemy dużo o drużynie Pogoni, wiemy też, jak będziemy chcieli zagrać, aby wykorzystać ich słabsze momenty. Pogoń u siebie gra trochę inaczej niż na wyjazdach, także musimy się optymalnie przygotować do tego meczu patrząc na siebie - przyznał trener Żuraw.

W poprzednim sezonie Portowcy zagrali trzy mecze z Kolejorzem. W pierwszym pojedynku lepsza była Pogoń, która wygrała 3:0 po golach Podstawskiego, Dvalego i Buksy. Rewanż rozegrany został w kwietniu w Poznaniu gdze lepszy był Lech. Portowcy przegrali 2:3, a bramki dla Dumy Pomorza zdobyli Guarrotxena i Izumisawa. Trzeci pojedynek rozegrany został ponownie w Szczecinie, a sam mecz odbył się już w ramach rozgrywek grupy mistrzowskiej. Padł remis 1:1, a gola dla Portowców strzelił Radosław Majewski.

Szkoleniowiec Portowców będzie musiał poradzić sobie bez Jakuba Bartkowskiego oraz Adama Buksy. Wymienieni zawodnicy będą pauzować ze względu na nadmir żółtych kartek. Przeciwko Pogoni z pewnością nie zagra Tomasz Cywka, a pod znakiem zapytania stoi występ Darko Jevtica oraz Joao Amarala.

Przypuszczalny skład: Stipica - Zech, Kostas, Łasicki - Matynia, Stec, Dąbrowski, Kozulj, Spiridonovic, Kowalczyk - Manias

14. kolejka PKO Ekstraklasy
Pogoń Szczecin - Lech Poznań
02.11.2019, godzina 20:00
Stadion im. Floriana Krygiera, Szczecin