Aktualności

  • Zieliński: Pogoń to bardzo mocny zespół, ale my też mamy swoje marzenia

W 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. – Zdajemy sobie sprawę, że trafiamy na zespół, który będzie chciał walczyć o europejskie puchary – powiedział przed spotkaniem Jacek Zieliński, trener „żółto-czerwonych”.


W poniedziałkowym pojedynku z powodu nadmiaru żółtych kartek nie wystąpią dwaj kluczowi gracze zespołu Pau Resta oraz Yoav Hofmeister. Jaki jest plan na ich zastąpienie? – Pomysłów jest wiele. My mamy swoje, wy (dziennikarze - przyp.red.) swoje. Myślimy nad tym zestawieniem. Wojtek Kamiński jest jednym z wyborów. Ostatnio mniej grywał, ponieważ przegrywał rywalizację. Na każdego jednak przyjdzie pora – wskazał.

Jednym z wariantów mogłoby być przejście na ustawienia z czterema obrońcami. Czy wchodzi on w grę? – To nie jest tak, że mamy mniej wykonawców. Jeśli wszyscy wrócą, to wszystko będzie dobrze. Tu nie chodzi o żonglowanie systemami, bo od jakiegoś czasu gramy w danym ustawieniu. To jednak nie systemy grają tylko ludzie. Postaramy postawić na jedenastu najlepszych ludzi i to dla nas najważniejsze zadanie – zaznaczył.

Co trener Jacek Zieliński mówi o Pogoni z którą przyjdzie się zmierzyć jego drużynie w poniedziałek?

– To bardzo mocny zespół. Rzeczywiście te mecze wyjazdowe w pierwszej części sezonu im nie wychodziły, ale w Gdańsku (wygrana 3:0 - przyp. red.) pokazali dużą siłę i swoją moc. Te spotkania z Jagiellonią i Zagłębiem, jeśli ktoś analizuje, to pokazuje, jaką mają siłę w ofensywie. „Portowcy” są w niej bardzo mocni, Gorgon, Grosicki, Koulouris, Biczachczjan. Mają zbilansowaną linię tych trzech pomocników. Zdajemy sobie sprawę, że trafiamy na zespół, który będzie chciał walczyć o europejskie puchary. Natomiast my też mamy swoje marzenia, zamierzenia i jesteśmy w ciężkiej sytuacji. Dla nas ten pojedynek jawi się jako kluczowy, bo zagramy w nim o spokojną zimę. Zrobimy wszystko, żeby tak jak po Widzewie, w szatni panowała radość – podkreślił. - Na oceny tej rundy jeszcze za wcześnie. Nie mam zamiaru przed ostatnim meczem oceniać całej jesieni w naszym wykonaniu. Wstrzymajmy się do poniedziałkowego meczu, po nim przyjdzie czas na oceny. Oczywiście zdajemy sobie z tego sprawę, jakie mamy przypadłości. Stale nad nimi pracujemy, to samo chcemy kontynuować zimą. Jeśli uda nam się ten zespół wzmocnić, a wierzę, że tak będzie, to nasza organizacja będzie lepiej wyglądała. Do tego wróci Nono, który jest już gotowy do gry, ale nie chcemy go „palić” w ostatnim spotkaniu. On będzie moi pierwszym transferem, można powiedzieć. Na pewno wiosną będziemy mocniejsi. Jednak, żeby być wówczas mocniejsi, musimy zapunktować z Pogonią. Musimy dać sobie chwilę wytchnienia na te ciężkie, ale krótkie przygotowania w zimie.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: cksport.pl
Wyświetleń: 716

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...