Aktualności

  • Pozo: Pomogę Koulourisowi zdobyć kolejną koronę Króla Strzelców

- Liczę, że razem stworzymy świetny duet i pomogę mu zdobyć tytuł króla strzelców także w nadchodzącym sezonie - mówi Jose Pozo w rozmowie z Przeglądem Sportowym.


Właśnie zamienił pan Śląsk Wrocław, który spadł do I ligi, na ekstraklasową Pogoń Szczecin. Czy długo się pan zastanawiał nad propozycją Portowców?

Przede wszystkim muszę powiedzieć, że przed dołączeniem do Śląska nie miałem zielonego pojęcia o waszej lidze, ale pozytywnie mnie zaskoczyła. Szczególnie profesjonalizmem. Piękne stadiony, ładnie opakowane mecze i naprawdę wspaniali kibice. Jednak muszę też przyznać, że jeśli chodzi o poziom sportowy, to jest tutaj wiele jakości.

Natomiast co do mojego transferu – po spadku z drużyną z Wrocławia pojawiła się propozycja z Pogoni, którą zaakceptowałem. Przy czym wielka szkoda, że nie udało nam się utrzymać ze Śląskiem, bo to klub, który na Ekstraklasę zdecydowanie zasługuje.

(…)

Przychodzi pan do Pogoni, która na pewno będzie chciała walczyć o najwyższe cele. Czy pan osobiście stawia sobie jakieś wyzwania na ten sezon?

Pogoń to bardzo ambitny projekt, przekonano mnie do przenosin do Szczecina bardzo szybko. W tym sezonie chcemy grać o wszystko i mam nadzieję, że wiele wniosę do drużyny. Teraz, podczas przygotowań do sezonu, trzeba dać z siebie sto procent, aby kiedy już liga wystartuje, było nam łatwiej osiągać cele.

Czy już miał pan możliwość porozmawiania z Robertem Kolendowiczem, trenerem Pogoni? Czego będzie od pana wymagał? Na jakiej pozycji pana widzi?

Tak, rozmawiałem z trenerem. Jeszcze przed podpisaniem kontraktu nakreślił, w jakiej roli widzi mnie w zespole. Moją naturalną pozycją jest numer 10, czyli ofensywny pomocnik, zaraz za napastnikiem. Przy czym miałem pewien okres, że w Hiszpanii występowałem jako lewoskrzydłowy. Ale tak naprawdę dla mnie nie ma najmniejszego problemu z pozycją. Tam, gdzie trener będzie chciał, abym wystąpił, tam wystąpię.

Kto według pana był najlepszym piłkarzem Ekstraklasy w zeszłym sezonie?

Nie będę odkrywczy, kiedy powiem nazwisko mojego aktualnego kolegi z drużyny – tym zawodnikiem był Efthymios Koulouris. To znakomity napastnik, który zdobywa wiele bramek. Ma do tego naturalny dar. Liczę, że razem stworzymy świetny duet i pomogę mu zdobyć tytuł króla strzelców także w nadchodzącym sezonie.

CAŁĄ ROZMOWĘ MOŻESZ PRZECZYTAĆ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Przegląd Sportowy
Wyświetleń: 3875

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...