Podopieczni Piotra Łęczyńskiego rozegrali w sobotę mecz trzeciej kolejki Centralnej Ligi Juniorów. Tym razem rywalizowali z Legią Warszawa.
Przewaga Portowców nie podlegała dyskusji od samego początku meczu. Młodzi piłkarze grali na bardzo dużej intensywności i raz za razem atakowali bramkę młodego Ojrzyńskiego. Na gola przyszło nam jednak czekać do 28 minuty meczu. Portowcy wcześniej trafiali w słupek, oraz świetnie radził sobie bramkarz gości. Trafienie po dobitce zanotował Szymon Modrzewski. Portowcy nie zwalniali tempa i nadal napierali na swoich przeciwników. W końcówce pierwszej części meczu Ojrzyński znów mógł cieszyć się z pomocy słupka po jednym ze strzałów piłkarzy Pogoni.
Druga część meczu rozpoczęła się podobnie do pierwszej. Portowcy atakowali raz za razem, a Legioniści pokrzykiwali do siebie wzajemnie "panowie, czas się obudzić". W 49. minucie padło drugie trafie dla Portowców. Kryspin Szcześniak wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką. To zmobilizowało drużynę z Warszawy, która zaczęła grać ostrzej i przedzierać się pod bramkę Sasiaka. Młody bramkarz Pogoni zachował jednak czyste konto do końca spotkania i Pogoń przewodzi w tabeli Centralnej Ligi Juniorów z trzema zwycięstwami w trzech meczach, ośmioma zdobytymi golami i zerem po stronie strat.
Centralna Liga Juniorów U-18
Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 2:0 (1:0)
1:0 Modrzewski 28'
2:0 Szcześniak 49' (k)
Pogoń: Sasiak - Kwiecień, Szcześniak, Potoczny, Rezaeian (52' Pietraszkiewicz) - Rościszewski (83' Rybicki), Kozłowski, Smoliński, Cichoń, Wędrychowski (80' Jachno) - Modrzewski (75' Krzysztofek)
Legia (skład wyjściowy): Ojrzyński - Niski, Goliński, Szyszkowski, Konik - Lorenc, Łakomy - Preuss, Ciepiela, Szwed - Rosołek.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...